Międzynarodowy Dzień Przytulania

Dzisiaj w naszej szkole SU przeprowadził akcję z okazji Międzynarodowego Dnia Przytulania, każdy uczeń tego dnia mógł przynieść: kocyk, podusię lub przytulankę. Z tej okazji SU na gazetce szkolnej umieścił najważniejsze informacje jakie czerpiemy z przytulania. Zachęcamy do zapoznania się z nimi 😉

„By przeżyć, potrzeba nam czterech uścisków dziennie, by zachować zdrowie – ośmiu, by się rozwijać – dwunastu” – wyliczyła Virginia Satir, znana amerykańska psychoterapeutka… więc przytulajmy się na zdrowie, nie tylko dziś! Będziemy zdrowsi, szczęśliwsi i… młodsi.

Przytulanie, a zdrowie:

  • Kiedy się przytulamy do bliskiej nam osoby, nasz organizm wytwarza oksytocynę. Jest to hormon odpowiedzialny za tworzenie więzi i relacji międzyludzkich oraz redukuje stres i lęk.
  • Oksytocyna wspiera rozwój oraz tworzenie się połączeń nerwowych u dzieci. Dzięki niemu mają one szanse wyrosnąć na pewnych siebie dorosłych, którzy radzą sobie ze stresem. Psychologia dziecięca od dawna podaje, że brak przytulania skutkuje nieprawidłowym rozwojem dziecka, a nawet zwiększa umieralność wśród noworodków. Z tego też powodu w domach Małego Dziecka, promuje się wolontariat, w którym zadaniem wolontariuszy jest przytulanie osieroconych maluszków.
  • Przytulanie obniża ciśnienie krwi. Pomiary nie pozostawiają wątpliwości, że pary przytulające się codziennie przynajmniej 20 sekund mają niższe ciśnienie krwi.
  • Hormony, które wydzielają się podczas przytulania, ułatwiają zasypianie i wspierają dobry sen.
  • Podczas przytulania wydzielają się też serotonina i dopamina, czyli hormony odpowiedzialne za poczucie szczęścia.
  • Ciągle się przeziębiasz, a Twoja odporność jest jak sito, które przepuszcza wszystkie bakterie i wirusy? Najlepszą receptą jest przytulanie bliskiej osoby, gdyż to właśnie ta prosta czynność wspiera nasz układ odpornościowy!
  • Brak przytulania generuje negatywne emocje, a to prosta droga do depresji i innych zaburzeń o podłożu psychicznym…Przytulanie pomaga poradzić sobie ze smutkiem, poczuciem osamotnienia, zagrożenia, motywuje nas do działania i dbania zarówno o siebie jak i naszych bliskich. Dzięki niemu obniżamy napięcie mięśniowe i ciśnienie krwi, co pomaga przywrócić równowagę, wyciszyć się i po prostu być „tu i teraz”.

Co ciekawe, nie dotyczy to wyłącznie ludzi. Dokładnie te same mechanizmy zachodzą u naszych zwierząt, które mieszkają z nami pod jednym dachem. Dlatego nie zapominajmy o tym, a by przytulić się również do naszego psiego, kociego lub innego zwierzakowego towarzysza!